grudnia 29, 2019

Profesor Feelgood. Leisa Rayven. Tom 2. Patronat medialny.




Asha Tate....coś powinno wam świtać, jeżeli czytaliście pierwszy tom serii,  czyli Pana Romantycznego. Część z was z pewnością zgadła.
A tych co nie kojarzą, wybawię  z opresji.
Asha Tate to siostra Eden,  głównej bohaterki Pana Romantycznego.




Asha pracuje jako asystentka redaktora w upadającym  wydawnictwie. Jeżeli znajdzie bestseller to będzie mieć dwie pieczenie na jednym ogniu: uratuje wydawnictwo i dostanie  awans.
W międzyczasie nasza bohaterka namiętnie śledzi jeden z profilów na Instagramie,  gdzie prócz seksownych zdjęć umiesnionego ciała znaleźć też można pięknie i jednocześnie smutne wiersze o utraconej miłości.
Nasza bohaterka wpada na genialny pomysł. Profil Profesora Feelgood'a i to co na nim publikuje wydaje się być idealnym przepisem na bestseller.
Milion obserwujących ten profil osób to potencjalni kupcy,  więc teraz już tylko pozostaje namówienie  tajemniczego Profesora do współpracy.
O dziwo udaje się to naprawdę szybko.
Jednak spotkanie  Profesora Feelgood'a jest dla naszej bohaterki szokiem.
Jej kurą znoszącą złote jajka jest Jake, który kiedyś był dla niej kimś ważnym,   jednak obydwoje pogubili się w uczuciu i przyjaźni jaką ich łączyła.

Czy czas leczy rany ??
Czy Asha da radę pracować z nieznośnym  Jackobem??
I kto jest bohaterką wierszy tytułowego profesora ??
Na te i masę innych pytań odpowiedź znajdziecie w książce.





Mówią,  ze od nienawiści  do miłości  jest tylko jeden krok. I ta książka  jest  tego znakomitym  przykładem.
Przyjemna,  dobrze napisana, z fajnymi bohaterami ma prawo, a wręcz obowiązek stać  się  bestsellerem.

Asha i Jackob to bohaterowie,  których nie da się nie lubić. Jak zazwyczaj  mam problemy z kreacją  kobiecych bohaterów,  tak tutaj udało się autorce.
Asha Tate podbiła moje serce od samego początku.
Ma w sobie to coś,  co sprawia, że mam ochotę się z nią zaprzyjaźnić.

Jake natomiast....łoooomatko. Były momenty,  że miałam ochotę  to przytulić.  A były i momenty, że z chcecią bym zrobiła mu krzywdę: jakieś łamanie  nóg  lub coś w tym stylu. Naprawdę potrafił mnie włączyć.

Często zdarza się, że autora dosięgnie  klątwa drugiego  tomu.  Jednak w  tym  przypadku  tak nie było. Śmiem przyznać,  że tom drugi jest  lepszy niż pierwsza część  tej serii.

Może i książka wydaje się przewidywalna,  ale która  nie jest. Większość romansów ma szczęśliwe  zakończenie,  więc można uznać, że każdy jest przewidywalny.

Na szczególne wyróżnienie zasługują  wiersze naszego  Profesora. Nie będę na ich temat  nic więcej pisać. Sami musicie je poznać.

Powiem wam, że całą  książkę czytało mi się bardzo  sympatycznie  i szybko.  Dodając do tego  skromną  ilość seksu,  mamy coś naprawdę, ale to naprawdę  dobrego.   Coś,  do czego z pewnością powrócę jeszcze  nie raz.





Zapomniałabym  jeszcze dodać, że autorka punktuje u mnie za to, że jej bohaterowie  nie są milionerami,  gwiazdami lub celebrytami.
To zwyczajni ludzie,  tacy jak Ty i ja. I to jest w tym wszystkim najpiękniejsze. Że bohaterem  tej książki  może  być każdy z nas. Ten realizm jest magiczny  i jednocześnie namacalny.

Czy polecam??
Oczywiście, że tak. Może i ta książka nie znajdzie się w TOP 2019, jednak moim zdaniem  jest ona warta przeczytania.
Ta emocjonująca  powieść pokazuje nam jak cienką jest linia  odgradzająca miłość od nienawiści. I jak niewiele trzeba,  żeby ją przekroczyć. Nawet o tym  nie wiedząc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Gypsy_Girl_Recenzuje , Blogger