Asha Tate....coś powinno wam świtać, jeżeli czytaliście pierwszy tom serii, czyli Pana Romantycznego. Część z was z pewnością zgadła.
A tych co nie kojarzą, wybawię z opresji.
Asha Tate to siostra Eden, głównej bohaterki Pana Romantycznego.
Asha pracuje jako asystentka redaktora w upadającym wydawnictwie. Jeżeli znajdzie bestseller to będzie mieć dwie pieczenie na jednym ogniu: uratuje wydawnictwo i dostanie awans.
W międzyczasie nasza bohaterka namiętnie śledzi jeden z profilów na Instagramie, gdzie prócz seksownych zdjęć umiesnionego ciała znaleźć też można pięknie i jednocześnie smutne wiersze o utraconej miłości.
Nasza bohaterka wpada na genialny pomysł. Profil Profesora Feelgood'a i to co na nim publikuje wydaje się być idealnym przepisem na bestseller.
Milion obserwujących ten profil osób to potencjalni kupcy, więc teraz już tylko pozostaje namówienie tajemniczego Profesora do współpracy.
O dziwo udaje się to naprawdę szybko.
Jednak spotkanie Profesora Feelgood'a jest dla naszej bohaterki szokiem.
Jej kurą znoszącą złote jajka jest Jake, który kiedyś był dla niej kimś ważnym, jednak obydwoje pogubili się w uczuciu i przyjaźni jaką ich łączyła.
Czy czas leczy rany ??
Czy Asha da radę pracować z nieznośnym Jackobem??
I kto jest bohaterką wierszy tytułowego profesora ??
Na te i masę innych pytań odpowiedź znajdziecie w książce.
Mówią, ze od nienawiści do miłości jest tylko jeden krok. I ta książka jest tego znakomitym przykładem.
Przyjemna, dobrze napisana, z fajnymi bohaterami ma prawo, a wręcz obowiązek stać się bestsellerem.
Asha i Jackob to bohaterowie, których nie da się nie lubić. Jak zazwyczaj mam problemy z kreacją kobiecych bohaterów, tak tutaj udało się autorce.
Asha Tate podbiła moje serce od samego początku.
Ma w sobie to coś, co sprawia, że mam ochotę się z nią zaprzyjaźnić.
Jake natomiast....łoooomatko. Były momenty, że miałam ochotę to przytulić. A były i momenty, że z chcecią bym zrobiła mu krzywdę: jakieś łamanie nóg lub coś w tym stylu. Naprawdę potrafił mnie włączyć.
Często zdarza się, że autora dosięgnie klątwa drugiego tomu. Jednak w tym przypadku tak nie było. Śmiem przyznać, że tom drugi jest lepszy niż pierwsza część tej serii.
Może i książka wydaje się przewidywalna, ale która nie jest. Większość romansów ma szczęśliwe zakończenie, więc można uznać, że każdy jest przewidywalny.
Na szczególne wyróżnienie zasługują wiersze naszego Profesora. Nie będę na ich temat nic więcej pisać. Sami musicie je poznać.
Powiem wam, że całą książkę czytało mi się bardzo sympatycznie i szybko. Dodając do tego skromną ilość seksu, mamy coś naprawdę, ale to naprawdę dobrego. Coś, do czego z pewnością powrócę jeszcze nie raz.
Zapomniałabym jeszcze dodać, że autorka punktuje u mnie za to, że jej bohaterowie nie są milionerami, gwiazdami lub celebrytami.
To zwyczajni ludzie, tacy jak Ty i ja. I to jest w tym wszystkim najpiękniejsze. Że bohaterem tej książki może być każdy z nas. Ten realizm jest magiczny i jednocześnie namacalny.
Czy polecam??
Oczywiście, że tak. Może i ta książka nie znajdzie się w TOP 2019, jednak moim zdaniem jest ona warta przeczytania.
Ta emocjonująca powieść pokazuje nam jak cienką jest linia odgradzająca miłość od nienawiści. I jak niewiele trzeba, żeby ją przekroczyć. Nawet o tym nie wiedząc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz