lutego 07, 2023

Dręczyciel. Penelope Douglas.


Wczoraj trwa w nieskończoność. 
Jutro nie nadchodzi.
Aż pojawiłaś się Ty.

Zmienił jej życie w szkole w piekło. Nie rozumiała, dlaczego jej nienawidzi.
Nazywa się Tatum Brandt, ale on w żaden sposób się do niej nie zwraca. Jednak wciąż ją zauważa. Nie marnuje żadnej okazji w szkole, żeby upokorzyć Tate, a jego pomysły na dręczenie dziewczyny z każdym rokiem stają się coraz bardziej okrutne.
Kiedyś ona i Jared byli najlepszymi przyjaciółmi oraz sąsiadami. Myślała nawet, że go kocha. Teraz nie ma pojęcia, dlaczego sytuacja się zmieniła. Chłopak rozpowszechnia na jej temat kłamstwa, zwraca przeciw niej wszystkich uczniów, którzy zaczynają się śmiać z Tatum i ją poniżać. Dziewczyna staje się przez Jareda szkolnym pośmiewiskiem.
Dlatego, żeby od tego uciec, wyjeżdża na rok do Francji. Po powrocie jest inna. Odważniejsza. A co najważniejsze: obiecała sobie, że w tym roku postawi się Jaredowi. Nie pozwoli, by chłopak dłużej ją dręczył.

Jest i on.
Mój pierwszy książkowy mąż.
Jared Trent. 
Ach...jak ja kocham tę książkę. 

Kiedy mu wystarczy tego dręczenia mnie? Nie mógł usatysfakcjonować się tym, co już zrobił?

Od czego by tu zacząć?
Z pewnością znacie tę powieść. Znacie Tate i Jareda,  więc bez sensu jest abym charakteryzowała wam teraz głównych bohaterów. 
Mogę jedynie napisać, że są zajebiści. 

Tate to jedna z najlepiej skonstruowanych bohaterek literackich.
Nie dała sobie w kaszę dmuchać. A nie oszukujmy się, Jared to ciężki przeciwnik.
A Jared?
Bosze...to mój mąż.
Pierwszy.
Kocham tego faceta, chociaż powód jego złości na Tate był najzwyczajniej w świecie głupi. 
No bo ludzie...ech...co ja będę pisać.
Jeżeli nie wiecie jaki to był powód, to sami się o tym przekonajcie.

Powiem wam, że jestem mało obiektywna, co do tej powieści,  bo patrzę na nią z perspektywy całej serii, którą lofciam do kwadratu.

Co do bohaterów,  tych z drugiego planu,  to nie polubiłam KC.
Nie ukrywam tego. Nie podpasowała mi. I nawet jej historia tego nie zmieniła.
Nie lubię dziewuchy.
I koniec.
Za to Madoc i Jax. 
Tych chłopaków nie da się nie lubić.
No nie da.
A ich  ,,tomy" jeszcze mnie w tym przekonaniu utrzymały.

Pisząc o tej książce na uwagę,  przynajmniej moją,  zasługuje muzyka tam ukazana.
To moja muzyka.
Sama słucham tych zespołów.
Także gust muzyczny Jareda i Tate na plus.

Czy polecam?
No ba.
Dręczyciel i cała seria Fall Away, to jedno z najlepszych New Adult jakie miałam okazję czytać.
Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie.
Warta akcja.
Dobra muzyka.
I mój mąż, Jared.
To chyba powinno wam wystarczyć.
Także jeżeli jeszcze jakimś cudem nie znacie tej książki, to musicie ją zamówić, bo warto.
Ja polecam

Nigdy się od siebie nie odsunęliśmy. Kształtowaliśmy się nawzajem, nawet jeśli nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy.
A teraz dopełnialiśmy się nawzajem.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Gypsy_Girl_Recenzuje , Blogger