października 24, 2022

Walka z rozsądkiem. K.C. Lynn.


Cade. Ach Cade.
Chyba każdemu czytelnikowi,  gdy tylko były o nim wzmianki w poprzednich tomach, robiło się smutno.
Przynajmniej ja tak miałam.
A teraz zobaczmy co takiego stało się, że Cade jest taki, a nie inny.
Zaczynamy.

Cade’a Walkera i Faith Williams wydaje się dzielić wszystko. On jest cyniczny, tajemniczy, niedostępny i seksowny. Ona to religijna, skromna dziewczyna, która kocha śpiewać i uważa, że w każdym człowieku znajduje się dobro, nawet w kimś takim jak Cade.
Poznają się w Iraku. Ona wyjechała tam na misję ze swoim kościołem, on obozuje z pozostałymi żołnierzami w pobliżu. Wydaje się, że w takim miejscu nie może się narodzić nic dobrego, a jednak dzieje się inaczej. Ta religijna dziewczyna rozłupuje skorupę, którą Cade zbudował wokół swojego serca. Mężczyzna jej na to pozwala, chociaż uważa, że właśnie przez wiarę zginęła jego siostra.
Kiedy po dwóch latach spotykają się ponownie, są w szoku. Wracają do nich wspomnienia i nie każde jest miłe. To, co wydarzyło się w Iraku, złamało ich oboje. Dwojga tak różnych ludzi już nie dzieli wszystko. Połączyła ich jedna noc. Gdy Cade ocalił Faith, poświęcając siebie. Jednak potem się od niej odwrócił. Czy tym razem będzie tak samo?

Cade, Cade, Cade.
Na samą myśl o nim serce mi krwawi.
Ten honorowy mężczyzna w swoim życiu musiał przejść tak wiele.
Tyle stracić.
Nie oszukujmy się.
To co mu się przytrafiło było tragiczne.
Lecz podniósł się.
I ruszył dalej.
Jednak los nie był dla niego łaskawy.
I znowu życie rzuciło mu kłody pod nogi. 
Bo jak wiecie, jego pobyty w wojsku,  też nie był usłany różami.
Lecz zdarzył się cud.
Cade poznał  Faith. 
Przecudowną dziewczynę,  którą pokochał.
Pomimo wszystko.
Jednak i tak miłość po części została mu odebrana.
Faith jednak ma jaja większe niż nie jeden facet i zaczęła walczyć o Cade.
Nie poddała się. 
To naprawdę cudowna dziewczyna. Pełna ciepła, miłości i zrozumienia.


Lecz jak dla mnie niekwestionowaną gwiazdą tej książki jest Ruth Jean.
Ta dziewczyna podbiła moje serce. I wiem, że nie tylko moje.
Czy Wy też ją uwielbiacie?

Powiem wam, że cała ta historia poruszyła mnie.
Płakałam i śmiałam się na zmianę. 
Naprawdę. 
Niby oklepany schetam: były wojskowy i prosta dziewczyna. Lecz cała ta powieść nie jest schematyczna.
Jest inna. W pozytywnym znaczeniu tego słowa. 

Przez wszystkie tomy mamy wzmianki o Iraku. O tym co się stało.
Lecz dopiero historia Cade naprawdę pokazała nam co tam się stało.
I było to naprawdę smutne i traumatyczne. 


No i oczywiście nie mogę nie wspomnieć o tym, że pojawia się tutaj mój książkowy mąż, czyli Evans, bohater drugiego tomu.
W sumie to mamy tutaj bohaterów wszystkich wcześniejszych tomów. 
I bardzo lubię takie zabiegi. Gdyż miło się czyta o tym co się dzieje o naszych ulubionych bohaterach.

Pisząc o tej książce nie boję się jej nazwać jedną z najbardziej emocjonujących książek jakie miałam okazję czytać. 
To nie jest kolejne czytadełko do poduszki. To książka,  która wywołuje naprawdę duże emocje. To książka,  której nie zapomnicie. I będziecie długo wspominać.

Czy polecam?
Oczywiście,  że tak.
Historia Cade i Faith pokazuje nam jak długa jest droga by   ,,wyleczyć" duszę. 
Czy bohaterzy podejmą Walkę z rozsądkiem?
Sami się o tym przekonajcie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Gypsy_Girl_Recenzuje , Blogger