marca 30, 2020

Ruthless People. J. J. McAvoy Cykl: Ruthless People (tom 1)



Gdy tylko zobaczyłam że Wydawnictwo NieZwykłe ma w planach tę serię, to cieszyłam się jak dziecko. Już nawet nie zliczę ile razy czytałam tę książkę. No i jest jeszcze Liam. W sumie mogę wam powiedzieć, że gdybym grała w przeciwnej drużynie to tak samo wzdychałabym do Melody.
Jednak zaraz się o wszystkim przekonacie.

W 99% małżeństwa w książkach mafijnych są aranżowane. I tak samo jest w tym przypadku. Jednak chyba tylko motyw aranżowanego małżeństwa łączy  ,,Ruthless People'' z innymi mafijnymi książkami.


Kiedy wreszcie zrozumiesz, że podczas gdy ty byłeś numerem dwa, zaraz po tatusiu, ja byłam numerem jeden?

Melody Nicci Giovanni to przyszła panna młoda i jednocześnie głowa rodziny Giovanni. To ona przewodzi rodzinie, która jest najpotężniejszą we Włoszech i na Zachodnim wybrzeżu. Bezwzględna, inteligentna, piękna. Tak w skrócie można opisać Melody, chociaż Liam opisuje ją troszkę inaczej: – Dość – rozległ się delikatny głos, a każdy z mężczyzn wyprostował się, kiedy najpiękniejsza kobieta, jaką kiedykolwiek widziałem, pojawiła się w polu widzenia. Nawet z mojego miejsca mogłem stwierdzić, że była doskonała. Od falowanych, czarnych włosów, przez nieskazitelną, oliwkową skórę i ciemnobrązowe oczy, aż po idealną figurę klepsydry. Miała na sobie białą sukienkę do kolan, która podkreślała każdą z jej pięknie wyrzeźbionych krągłości i, o Boże, ja pierdolę, ciasno opięty tyłek. Jej usta domagały się pocałunków, a mój kutas zapragnął, bym dobrał się do niej tu i teraz.
Jednak sam Liam zauważa, że to tylko pozory:  Ta piękna kobieta o uprzejmym uśmiechu, roześmiana i z rumieńcem na twarzy to tylko iluzja. Tańczyły z pieprzonym lwem, ze żmiją ukrytą w trawie. – Jest cholerną mistrzynią stwarzania pozorów

Liam Alec Callahan to przyszła głowa rodziny Callahanów. Wychowany by rządzić. I by zabijać. Według Melody: Nie mogłam zaprzeczyć, że był atrakcyjny – w zasadzie bardzo atrakcyjny. Ale będę potrzebowała czegoś więcej niż zielone oczy, seksowne, ciemnobrązowe włosy i czarujący uśmiech. Nie miał zbyt imponującej muskulatury, ale wyglądał na szybkiego
i silnego.  (...) że jest mózgiem, umie też walczyć wręcz, boks jest dla niego rozrywką.
Wygląda na to, że tatusiek poświęcił większość swojego czasu, by przygotować go na zajęcie jego miejsca.




Ich małżeństwo nie będzie czymś co można zobaczyć w mafijnym świecie, będzie to coś nowego.

– Mówisz o tej części, w której zastrzegasz sobie prawo do informacji i podejmowania decyzji dotyczących wszystkich jego
przyszłych interesów? – Orlando zaśmiał się. – Obserwowanie
jego reakcji będzie bardzo ciekawym doświadczeniem. Nie jest
to zwyczajowa pozycja żon.


Wyobraźcie sobie, gdy dwa silne charaktery będą próbowały  zmierzyć  się  ze sobą. Dwa huragany, które niszczą wszystko na swojej drodze. Tacy są właśnie Liam i Mel. Jednak gdy połączą swoje siły będą niezwyciężeni. Muszą zakopać topór wojenny, ponieważ są jeszcze inni, którzy tylko czekają aż ta dwójka popełni błąd.


Łoooo Panie. Co tu się odwalało. Takiej książki nam trzeba. Uważam, że na naszym rynku jest bardzo mało książek, w których kobieta zna swoją wartość. A Melody zna ją. Wie ile jest warta i jaka jest dobra w tym co robi. Nie da sobie w kasze dmuchać. Jest bezwzględna, niebezpieczna i nie dziwię się, że została ochrzczona jako Krwawa Melody.



– Nie bierz tego do siebie. Ona nienawidzi wszystkich tak samo. Przynajmniej cię nie dźgnęła.
– Chłopaki rozważają założenie klubu pokiereszowanych przez KM – stwierdził, a ja się zatrzymałem.
– KM? – Jak oni, kurwa, nazywają moją żonę?
– Krwawa Melody – odparł szybko.
Pasowało, ale gdy ona się o tym dowie, wszyscy staną się żywym przykładem prawdziwości tej ksywki. Potrząsnąłem głową i ruszyłem dalej.





Jednak Liam coś w niej zmienia. I tak po prostu coś kliknęło w moim umyśle. Stałam przed nim naga, nie tylko fizycznie, ale też obnażona ze swoich „grzechów”, a on miał to gdzieś. Widział najgłębsze, najmroczniejsze zakamarki mojej duszy i umysłu, ale nie obeszło go to. W zasadzie chciał zostać ze mną w tej ciemności. Tylko on, ja i pieprzona brandy.

Obydwoje mogą temu zaprzeczać, ale szukali się w tym krwawym i brutalnym świecie i odnaleźli.

Teraz wie. Wie, że jestem jej, a ona moja i wreszcie, kurwa, możemy ruszyć do przodu. Czułem się, jakbym przetrwał najdłuższą wojnę w życiu, ale to już koniec i zwyciężyliśmy oboje.

No właśnie, Liam. Liam, który zmienia Melody i zmienia też siebie to facet. Prawdziwy facet z krwi i kości. Głowa rodziny, której wiele mafijnych rodzin może Callahanom zazdrościć.  Ten facet to, jeden z takich bohaterów, którego będzie chciała każda dziewczyna. Poza tym, że jest przystojny, to stara się być szczerym: Pewnego dnia, kiedy będziemy bliscy śmierci ze starości, powiem jej prawdę, ale teraz zamknę w sobie tę tajemnicę i nie będę o tym wspominać. Musiałem tylko upewnić się, by brat i kuzyn trzymali gęby na kłódkę. Jeśli tego nie zrobią, zabiję ich… Nie żartuję.
Chociaż nie zawsze mu to wychodzi. Jednak jest lojalny do bólu. A jak kocha to całym sercem.

Cała książka to nie jest romans z mafią w tle. o nie. To mafia z romansem w tle. Krwawa, z morderstwami, narkotykami i wszystkim innym co kojarzy wam się z mafią. Co tylko pomyślicie o mafii to znajdziecie w tej książce. 
Przy tej książce nie będziecie się nudzić. Akcja, jaką zaserwowała nam autorka, sprawia, że będziecie czytać szybciutko, tylko po to żeby dowiedzieć się co jest dalej. Bo to jedna z takich książek, od której nie sposób się oderwać. Tym bardziej, że nie sposób przewidzieć w którym kierunku się ona rozwinie, gdyż autorka zaserwowała nam najróżniejsze zwroty akcji.

Mogłabym wam na temat tej książki pisać i pisać, ponieważ jest to jedna z moich ulubionych książek. I w sumie serii też, ponieważ jestem już po całej historii Liama i Melody i mówię wam, że jest ogień i warto czekać na następny tom, ponieważ tam też się dzieje.

Napiszę wam tylko jedno: ZAMAWIAJCIE I CZYTAJCIE. 

Kochani, jeżeli poszukujcie książki, która wstrząśnie waszym światem to trafiliście idealnie. Ruthless People to powieść, która wciąga od pierwszych stron. Wciąga i uzależnia jak najlepszy narkotyk, którym handlują Giovanni i Callahani. No więc nawet się nie zastanawiajcie tylko zamawiajcie  tę książkę, ponieważ naprawdę warto. 



Za możliwość przeczytania książki dziękuję 

1 komentarz:

  1. Mnie się nie podobało. Bardzo przeciętna książka. Główna bohaterka koszmarnie mnie irytowała, była bezczelna, wyniosła, z wielkim babskim EGO. Normalnie pani całego świata. Nie, nie kupiła mnie. Wręcz przeciwnie, nie mogłam jej zdzierżyć.
    Zdecydowanie za dużo mafii, bo to już nie jest romans, tylko sama mafia. Za dużo POV innych osób, przez co książka jest zbyt chaotyczna. Na pewno nie sięgnę po drugą część.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Gypsy_Girl_Recenzuje , Blogger