Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

Czy można napisać wciągającą historię, gdzie scen seksu jest jak na lekarstwo? Można.  I Jay McLean w książce Więcej niż my udało się to znakomicie.

Mikayla,  główna bohaterka tej historii ma osiemnaście lat i w ciągu jednej nocy zawala jej się cały świat: dowiaduje się, że jej wieloletni chłopak zdradza ją z jej najlepszą przyjaciółką. Jednak to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to,  że tej samej nocy jej rodzina, mama, tata i młodsza siostrzyczka zostają zabici przez włamywacza. 

Miki zostaje sama. No prawie sama,  gdyż tego samego wieczora poznaje Jake'a, swojego anioła stróża. 

Tak szczerze,  to z początku byłam nastawiona do tej pozycji bardzo sceptycznie. Opis wydawał mi się taki oklepany. Myślę sobie: znowu jakaś płytka książka o dziwczynie i jej rycerzu w lśniącej zbroi.

Jak bardzo się myliłam. 

Więcej niż my to przepiękna historia, która pokazuje nam,  że nie można odkładać na później różnych ważnych rzeczy do zrobienia lub powiedzenia,  gdyż później możemy nie mieć już okazji by to zrobić.

Historia bardzo dobrze napisana.  Bohaterowie genialnie wykreowani,  i mam tu na myśli nie tylko Miki i Jake'a, ale też resztę bohaterów  ,,ich paczki", od samego poczatku pokochałam Logana i Camerona.

Według mnie uczucia w książce dobrze opisane,  nie są przesadnie opisane , i nie są też potraktowane po macoszemu.

Książka pełna ciepła, smutku,  ale i też humoru.  Były w niej momenty,  że śmialam się sama do siebie. 

Pomimo iż to powieść dla młodzieży,  a ja z tej grupy wiekowej wyrosłam już bardzo dawno,  to historię czytało mi się z przyjemnością. 

Od samego początku Jake zdobył moje serce, gdyż nie jest jak większość głównych bohaterów książek o nastolatkach. Ten chłopak wie czego chce. Ma poukładane w głowie i nie sypia z kim popadnie na prawo i lewo.

Mikayla też zdobyła moją sympatię,  bo pomimo tego co ją spotkało nie była szarą myszką i wiedziała co chce,  tylko najzwyczajniej w świecie bała się po to sięgnąć,  ponieważ  boi się teraz otworzyć swoje serce dla innych.

Można powiedzieć, że książka jakich wiele jest na rynku,  jednak ta pozycja ma w sobie to coś. Czytałam,  czytałam i odłożyłam dopiero jak przeczytałam ostatnie słowo tej historii. 

Ogromnym pozytywem tej powieści jest to, iż napisana jest ona z dwóch perspektyw, więc mamy możliwość poznać myśli i uczucia obydwu bohaterów. 

W mojej skromnej opinii jeżeli szukacie fajnej i wciągające historii z gatunku New Adult,  to z pewnością dobrze trafiliście.  Wciągająca powieść, która ukazuje nam jak zacząć żyć na nowo,  po ogromnej stracie,  nie tracąc nic z siebie i swojej przeszłości.

Książka na naszym rynku ukazała się nakładem wydawnictwa Kobiecego.