Jeszcze będziesz szczęśliwa. Magdalena Madejska

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Magdy, lecz mam nadzieję,  że nie ostatnie.

A teraz wam powiem dlaczego.

Los przynosi nam czasem to, co wydaje się nie do udźwignięcia.

W życiu Dagmary wszystko układało się tak, jak pragnęła: wspaniały mąż, własna firma, oddani przyjaciele. Do pełni szczęścia brakowało jej tylko jednego.
Gdy wydawało się, że marzenia kobiety się spełniają, los postanawia z niej zakpić i odebrać to, co najbardziej kochała. Niespodziewanie, każdy dzień staje się walką z samą sobą i otaczającą rzeczywistością.

Z pomocą przychodzą najbliżsi. Dzięki nim Dagmara spróbuje podnieść się z kolan po ciosie, jaki otrzymała.
Czy jej się uda? Czy będzie umiała odnaleźć w sobie siłę, by zawalczyć nie tylko o siebie?

Wzruszająca, pełna ciepła historia o przyjaźni, rodzinie i nadziei na to, że nawet w najtrudniejszych chwilach gdzieś za chmurami świeci słońce…

Czasami jest tak, że po przeczytaniu książki czytelnik czuje wewnętrzne ciepło.

Ja tak czasami mam.

I przyznam wam się bez bicia, że po przeczytaniu tej książki, czułam się lepiej. Tak jakbym była w jakimś dobrym miejscu,  gdzie nic nie mogło mi się stać.

Książka Magdy daje nadzieję. 

Nadzieję,  że będzie lepiej.

Tak samo jak bohaterowie tejże książki. 

Każdy z nich jest na swój sposób fascynujący, intrygujący i jednocześnie sprawiający takie wrażenie,  że mam ochotę się z nim zaprzyjaźnić.

Wiecie, takie swojskie osoby.

I to nie tylko te z pierwszego planu, ale i te z drugiego również.

Dagmara i Radek, młode małżeństwo,  które...cóż. Nie zdradzę wam co się stało, bo stracicie całą przyjemność z czytania.

Lecz to co się stało....cóż. Sami się przekonajcie.

Czytając tę książkę miałam wrażenie jakbym czytała o  ,,normalnym" życiu, ponieważ problemy, które spotykają naszych bohaterów są prawdziwe, życiowe. 

I mogą się zdarzyć każdemu z nas.

Ogromne brawa dla autorki za empatię i wyczucie z jakim opisywała ona losy bohaterów. I emocje jakie im przy tym towarzyszyły. 

Jestem pod ogromnym wrażeniem. 

Czapki z głów.

Generalnie czapki z głów za emocjonalną stronę tej książki. 

Ją się czuje całą duszą.

Siedziała ona we mnie na długo po przeczytaniu.

I na długo po jej przeczytaniu byłam pod jej ogromnym wrażeniem. 

Takich pozycji potrzeba na naszym rynku. 

Powieści, które pokazują nam prawdę. 

I jednocześnie dają nam nadzieję na lepsze jutro.

Na wybaczenie. 

Miłość. 

Drugą szansę. 

Jeżeli poszukujecie emocjonalnej bomby to trafiliście idealnie. 

Jeszcze będziesz szczęśliwa to, przynajmniej dla mnie, taka pozycja,  którą trzeba przeczytać, żeby nie tracić nadziei. 

Żeby iść do przodu.

I walczyć o siebie.

Także nawet się nie zastanawiajcie tylko zamawiajcie i czytajcie, ponieważ emocje w tej pozycji macie zagwarantowane.