Upojne lato. Roma J. Fiszer, L.J. Shen, Layla Wheldon, Patrycja Strzałkowska, Alicja Skirgajłło, Eliana Lascaris, Riva Scott, Caroline Angel, Kamila Mikołajczyk, Angela Węcka.

Tego lata temperatura uczuć będzie wyjątkowo wysoka!
Skąpane w słońcu piaszczyste nadmorskie plaże, cieniste zaułki starych miast, zalesione górskie zbocza ― różnie wyobrażamy sobie idealne wakacje. Niewątpliwie jednak każda z tych wizji może być wymarzoną scenerią letniego wypoczynku. Taką, w której pojawi się szansa na niezwykłe przeżycie... Bo czy jest lepszy czas na nagły wybuch namiętności niż upalny dzień spędzony z dala od zwyczajnych trosk, gdy cały świat zdaje się szeptać "zakochaj się" i wystarczy iskra, by ukryty w głębi duszy żar rozpalił się gwałtownym płomieniem?

Kiedy temat wakacyjnej miłości biorą na literacki warsztat prawdziwe mistrzynie romansu, wiadomo, że namiętność będzie szalona, uczucia nieokiełznane, a przygody niezapomniane! W wir gorących letnich dni i nocy porwie nas aż dziesięć premierowych opowiadań autorstwa gwiazd polskiej i światowej literatury kobiecej.

Czy dasz się uwieść romantycznym opowieściom o gorącej miłości?

Upojne lato. Antologia opowiadań wakacyjnych to Twój bilet na wycieczkę do krainy miłości!

Uwielbiam antologie.  A czemu??

Bo dla mnie to doskonała okazja by poznać twórczość autorek, z którymi nie miałam jeszcze styczności. Bo jak Rive Scott, Angeli Węcką czy Shen znam już bardzo dobrze, tak Kamilę Mikołajczyk czy inne autorki będę dopiero poznawać.

Nie będę wam dziś pisać czegoś o każdym z opowiadań, bo przy tak krótkiej formie, mija to się z celem. Z pewnością streściłabym wam całe opowiadania.  A po co??

Nie lepiej samemu poznawać urokliwe uliczki Makarskiej, którą znam jak własną kieszeń,  gdyż od ponad 13 lat, z małymi przerwami,  jeżdżę tam na wakacje. Czy nie przyjemniej poznawać Brazylię,  Hawaje , Seszele czy Bali samemu?? A nie przez pryzmat moich streszczeń. 

Sami będziecie musieli się przekonać,  która autorka ruszyła do gorącej Grecji, która odwiedziła cudowną Sycylię, a kto rozgrzewa nas do czerwoności w upalnym Los Angeles. 

Tak jak pisałam wcześniej kocham antologie. I tak samo jestem zakochana w tej. I to czekanie, jeszcze 5 tygodni, na urlop, nie jest już takie straszne. I jestem pewna, że Ci  ,,zabiegani", którzy nie mają za dużo czasu też je pokochaja. Bo bach....czytasz jedno opowiadanko,  i można książkę odłożyć bez strachu,  że za miesiąc nic nie będziemy pamiętać. 

Każde z tych dziesięciu opowiadań jest na tyle fajnych,  że z chęcią przeczytałambym je w dłuższej formie. 

A które podobało mi się najbardziej??

Nie będę wam pisać. Mogę tylko zdradzić,  że czytałam je na długo przed premierą. Autorka już pewnie wie, że to o niej mowa. I, że to jej opowiadanie zapadło mi w pamięci.

Czy polecam??

Tak.

Tak.

Tak.

Antologia to tak fajna sprawa, że zawsze i wszędzie będę je polecać. A Antologia od Editio Red i to z takimi autorkami. To już....Sami wiecie. Musicie tylko przeczytać i dać się złapać w siadła gorących opowiadań.

Ja polecam.