sierpnia 30, 2019

Alannah. L.A. Casey


Przy każdym z braci mamy nowelkę,  która jest idealnym uzupełnieniem  ,,głównego  tomu".
Jednak, moim zdaniem,  przy Alannah autorka nie miała na książkę pomysłu.
Fakt,  wcześniej każda nowelka była wstępem do następnego tomu,  a tutaj autorka już nie mogła zrobić takiego rozwiązania,  gdyż jak sami wiecie jest to ostatni tom  ,,podstawowej" serii.

Alannah miewa koszmary.  Koszmary związane z Damieniem.
Jednak nie mówi mu o co kaman....no bo po co? Nigdy tego nie zrozumiem.
Damien oczywiście jak na normalnego faceta przystało, zauważa iż z jego ukochana ma jakiś problem.

Nie będę wam więce pisać, bo mija to się z celem.
Musicie sami przeczytać tę książkę.  A wiem, że to zrobicie.

Jak dla mnie Alannah nie wnosi nic nowego do fabuły całej serii.
Nic a nic. Wiem, że autorka musiała ją napisać,  bo jakby to wyglądało jakby każda z dziewczyn miała nowelkę, a Alannah nie.
Jednak widać, że coś jej tutaj nie wyszło. Nie miała pomysłu na zakończenie tej serii
Brakowało mi tutaj czegoś. Tylko jeszcze nie wiem czego.

Bardzo mi się tutaj spodobała relacja łącząca Alannah i Aleca. Żarty żartami,  ale połączyła ich  cudowna przyjaźń. To było coś pięknego.

Jednak  dla mnie niektóre sceny z tej nowelki są jakby z księżyca. I to dosłownie.
Takie zapychacze stron. No, ale cóż....nie można mieć wszystkiego.

Jednak czas spędzony z tą lekturą uważam za czas spędzony przyjemnie.
Troszkę smutno mi się robiło jak pomyślałam o tym, że to już koniec.
Tak, wiem. Są jeszcze Brothers i Męską Biblia, ale tego już nie liczę.
Kocham braci Slater. I spędziłam z całą tą zwariowaną rodzinką przecudowny czas.
Każdy z braci na swój sposób podbił moje serce.
Jednego lubiłam bardziej, a  drugiego mniej. Jednak wiem, że jeszcze nie raz powrócę  do tej serii bo warto moi drodzy.  Naprawdę warto.

Kochani.
Jeżeli czytaliście Damienia to koniecznie musicie przeczytać Alannah.  No to z pewnością nie muszę Was namawiać.
A jeżeli jeszcze nie znacie całej serii to raz, dwa, trzy zamawiamy braci Slater bo WARTO.



                      Za egzemplarz dziękuję


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Gypsy_Girl_Recenzuje , Blogger