poniedziałek, 23 maja 2022

Kill Switch. Trzeci tom z cyklu Devil's Night od Penelope Douglas


Nikt inny nie przeżył tego, co ja.
Nikt inny się tak nie czuje.
Nikt nie wie, jak to jest być mną. To pierwszy raz, kiedy kogoś spotkało coś takiego, prawda?


Jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku nadchodzi.
Wydawnictwo kazało nam czekać dwa lata na historię Damona. 
I mamy to.
No to jedziemy.

„Zrobiłem znacznie gorsze rzeczy niż to, za co trafiłem do więzienia.
Winter nie ma pojęcia, co ją czeka”. Damon

Winter zrozumiała, że przyczynienie się do tego, że Damon trafił do więzienia, było najgorszą rzeczą, jaką zrobiła w życiu. I nie miało to żadnego związku z tym, czy był winny i zasłużył na karę. Myślała, że kiedy on będzie odsiadywał wyrok, jej uda się ukryć tak, aby nigdy jej nie znalazł. Miała nadzieję, że Damon się uspokoi i opamięta, a może nawet o niej zapomni.
Trzy lata za kratkami minęły zdecydowanie zbyt szybko. Damon powrócił już nie jako chłopak, ale mężczyzna. Wbrew temu, na co liczyła Winter, nie opanował się. W dodatku opracował plan zemsty.
I gdy Winter uświadomiła sobie, że jego zemsta jednak nadejdzie, nie spodziewała się, że będzie ona wyglądała właśnie tak. Nie sądziła, że Damon postanowi odebrać jej wszystko

Nie będę ukrywać,  że Damon nie jest moim faworytem.
Od pierwszego tomu był przeze mnie najmniej lubianym z jeźdźców. 
I wiecie co??
Ten tom wcale tego nie zmienił.
To nie tak, że go nie lubię.  Bo lubię. 
Lecz jak mam wybierać spośród całej czwórki to nie zdobędzie on podium.
Lecz mniejsza o to.
Wróćmy do Damona. 
I bosze liściasty. 
Ten chłopak miał najbardziej pojebane dzieciństwo jakie można mieć.
Poważnie.
W pewnym momencie zrobiło mi się go najzwyczajniej żal. 
Chociaż to i tak nie tłumaczy tego jakim był kutasem.
Mrok, który otaczał Damona nie jest po części z nim związany. O nie. Za tym kryje się coś jeszcze. Lub może lepiej to zabrzmi jak napiszę ktoś. Bo wszelkie kroki jakie podejmuje Damon mają swój cel. On nic nie robi przypadkowo. Wszystko jest przemyślane i rozplanowane krok po kroku. Lecz i tak z lekka szalone.
Bo jak babcię kocham. Damon musiał mieć coś z głową.  I to tak na poważnie.
Lecz wiecie co??
Nie tylko on.
Jeżeli pamiętacie Corrupt i Hideaway,  to wiecie,  że Michael i Kai po tym wszystkim co się stało,  nie byli przyjaźnie nastawieni do Damona.
Tak samo Rita.
A tutaj....cóż....Sami się przekonajcie. 

Nasza sytuacja jest wyjątkowa.
To co innego.
To dotyczy tylko mnie, nikogo więcej. Ona i ja... jesteśmy sami we wszechświecie. Nikt inny nie jest nami.

Co do Winter. 
Hmmmm....
Ani mnie ziębi. Ani grzeje.
Jak dla mnie była z lekka bez wyrazu.
Dużo jej brakowało do Rity i Banks.
To nie tak, że jej nie lubiłam.
Lecz po kobiecie Damona spodziewałam się czegoś więcej.
Więcej ikry, pazura.
Nie była przeciętna,  lecz też nie wyróżniała się jakoś znacząco z tłumu.
W pewnych momentach sama nie wiedziałam co o niej myśleć.


Złość, furia i żar. I żądza tak silna, że zmieniasz się w pierdolone zwierzę, Winter. To pierwotny instynkt.
Pierwotny instynkt.

Sama fabuła??
Wciąga. 
Wciąga do tego stopnia, że nie sposób odłożyć książki.
A jest to grubasek.
Pokaźny grubasek.
Możemy zobaczyć co popchnęło Damona w kierunku, w którym idzie. Bądź przynajmniej szedł.
Bo z każdą przeczytaną stroną widać jego przemianę. 
Może nie jest ona spektakularna i nie robi z niego bambosza, lecz widać to. Widać.

Tak jak poprzednie tomy Devil's Night, ten tom też jest mroczny, niebezpieczny I naszikowany erotyką. 
Tak jak wyżej napisałam, ta książka jest tak wciągająca, że człowiek czyta ją na raz. Byleby tylko dowiedzieć się co było dalej.
Zaszokowanie, złość, smutek, gniew, żal i zazdrość. To tylko część emocji przez jakie przyciągnęła mnie autorka. I jestem więcej niż pewna, że z wami też tak będzie.

To co innego.
To dotyczy tylko mnie, nikogo więcej. Ona i ja... jesteśmy sami we wszechświecie. Nikt inny nie jest nami.

Kochani.
Jeżeli poszukujecie słodko-pierdzącej powieści o miłości, to źle trafiliście. Brutalna, mocna i zagmatwana historia jaką z pewnością jest Kill Switch sprawi, że na niektóre rzeczy spojrzycie inaczej.

Czy polecam??
TAK.
Będę tę powieść polecać zawsze i wszędzie, ponieważ pomimo tego, że jest najsłabsza z trzech wydanych dotychczas tomów, to i tak jest warta przeczytania.
Nawet się nie zastanawiajcie, tylko zamawiajcie. 

Teraz czekamy na Willa.

Pilnujcie swoich córek, żon, sióstr i matek. Do licha, babcię lepiej też trzymajcie ode mnie z dala.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz